KOŃ, SPRAWA POLSKA

MAREK GRZYBOWSKI

Search results: "mam" (page 2 of 4)

Jest nadzieja

W obliczu dziejowych nieszczęść Polacy potrafią się jednoczyć. Było to widoczne po smoleńskiej tragedii, objawia się teraz w czasie pandemii. Podziwiamy trud i bohaterstwo służb medycznych, mundurowych, woluntariuszy, widzimy powrót solidarności i zwykłej życzliwości wśród ludzi cierpliwie stojących w kolejkach do sklepów, pomagających seniorom i sobie nawzajem. W naszym środowisku również pojawiła się wspólnota działań. Pierwsza inicjatywa wyszła chyba od Pomorskiego ZJ. Do akcji włączył się „Świat Koni”, uruchamiając zbieranie podpisów pod petycją do MRiRW oraz MSiT o wparcie finansowe dla hodowców i użytkowników koni. Prezesi PZJ (p. Janusz Sołtysiak) i PZHK (p. Paweł Mazurek) wystosowali wspólne pisma do Prezydenta RP i Prezesa Rady Ministrów, w których nie tylko zwracają uwagę na aktualne potrzeby „ratunkowe” dla hodowców i właścicieli koni, ale również postulują powołanie w ramach Rady ds. Przedsiębiorczości przy Prezydencie RP specjalnego zespołu dla opracowania narodowej strategii rozwoju hodowli koni i jeździectwa.   Continue reading

Wspomnienie z Michałowa

19 marca odeszła Pani Maria Jaworowska. Wielka Dama Michałowa, cicha i taktowna gospodyni, uwielbiana przez nas wszystkich, którzy docenialiśmy jej serdeczną gościnność. Odeszła do Męża, a wraz z jej odejściem kończy się pewna epoka. Pamiętam niepowtarzalny klimat dawnych wizyt w Michałowie, klimat który w równej mierze zawdzięczaliśmy obojgu uroczym Gospodarzom, Panu Ignacemu i jego Małżonce. W 2004 r. opublikowałem w Arabian Horse World  artykuł o Panu Jaworowskim . Wspominam tam też przemiłą Panią Marię.  Dziś publikuję polską  wersję tekstu, aby gdzieś w chmurach zachować pamięć o wzruszeniach, jakich doświadczaliśmy w Michałowie.  Continue reading

Pandemia i hodowla koni

Marek Szewczyk, na swoim blogu Hipologika poruszył temat chyba ostatnio najważniejszy: „ Wpływ koronowirusa na PSK” (22.03.20). Poniższy tekst jest moim głosem w dyskusji i ukazał się jako komentarz do tekstu Marka.   Continue reading

Policzmy się

Weszliśmy w czas „narodowej kwarantanny”. Razem z okresem Wielkiego Postu jest to czas refleksji,  zadumy i zastanowienia nad hierarchią życiowych wartości. Wyciszeniu ulegają spory. W obliczu zagrożenia odnajduje się wspólnota obywateli, solidarność i życzliwość. Mamy więcej czasu dla siebie i naszych bliskich. Epidemia kiedyś przeminie. Teraz mamy czas, więc wykorzystajmy go również dla naszego środowiska. Policzmy się. Ilu nas jest koniarzy? Ile mamy stadnin, ośrodków jeździeckich, jeźdźców, koni, firm itd. itp.?. Jest w Polsce 380 powiatów   i w każdym jest „przemysł konny”. Potrzebujemy przynajmniej 380 korespondentów, którzy zbiorą dane z każdego powiatu.  Stwórzmy Mapę Przemysłu Konnego.  Ja zrobiłem początek wg. mojej najlepszej wiedzy. Continue reading

Łączą nas konie

Są nas tysiące. Różnią nas przekonania i sympatie polityczne, ale łączą nas konie. Tworzymy jedno wielkie środowisko, chociaż nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę. Od dzieci, którym konie niosą poprawę zdrowia na zajęciach hipoterapii, do właścicieli koni wyścigowych. Od jeźdźców rekreacyjnych, do członków kadry narodowej. Od hodowców koni zimnokrwistych, do hodowców arabów. Dla niektórych konie to hobby, dla innych profesja, dla większości to pasja i powołanie.

Ze zdumieniem patrzymy jak marnowany jest potencjał polskiej hodowli i jeździectwa.  Nasze rozgoryczenie wyrażamy w artykułach, na blogach, w towarzyskich dyskusjach. Widzimy upadek państwowych stadnin, ruinę obiektów po państwowych stadach ogierów, brak wizji kolejnych rządowych decydentów. Nie musimy jednak być bezsilni!  Continue reading

Nierzeczywistość Marka Szewczyka

Do mojego tekstu „Meandry akcji w Janowie” odniósł się na swoim blogu Marek Szewczyk tekstem „Marek Grzybowski odleciał”, po którym wywiązała się dyskusja.  Wziąłem w niej udział, bo znam i lubię niektórych dyskutantów, szanuję też tych którzy podpisują swoje stanowisko imieniem i nazwiskiem.  Anonimowych wypowiedzi w ogóle nie biorę pod uwagę. To zwykły hejterski szum. Continue reading

Meandry Aukcji w Janowie

Aukcja koni czystej krwi w Janowie Podlaskim istnieje nieprzerwanie od 1970 r. Budowana przez Animex pierwsze 26 lat, rozwijana następne 5 lat przez spółkę Polish Prestige, kiedy pod tą właśnie nazwą osiągała status największej i najważniejszej aukcji koni arabskich na świecie. Polturf zmienił nazwę na Pride of Poland i prowadził ją przez kolejne 14 lat.  Od roku 2015 właściwie nie wiadomo, kto za aukcję jest odpowiedzialny. Co roku kto inny: Międzynarodowe Targi Poznańskie, ANR, Stadnina Janów, Stadnina Michałów, KOWR, PKWK. W atmosferze toczących się śledztw prokuratorskich i dziennikarskich, wzajemnych oskarżeń i pomówień aukcja utraciła swą markę i znaczenie. Mierne wyniki i błędy organizacyjne stały się paliwem dla „totalnej opozycji”, tematem dla medialnego hejtu. Kilku prezesów utraciło swoje posady, kilku „doradców” wypadło z łask. Kolejnym ministrom rolnictwa aukcja spędza sen z powiek, ale nie wiedzą, że Pride of Poland, podobnie jak polska hodowla, znalazła się w ślepej uliczce.

Continue reading

Holding, czyli jak to być powinno

Ludzie mądrzy uczą się na sukcesach i błędach, ludzie niekompetentni nie widzą źródeł sukcesu, a własne niepowodzenia zrzucają na innych. Większość osiągnięć polskiej hodowli, sportu, eksportu i wyścigów miała miejsce, gdy istniał u nas  państwowy system hodowli koni złożony z państwowych stadnin, państwowych stad ogierów i państwowych torów wyścigów konnych.  System ten został zniszczony w następstwie tzw. „reformy Balcerowicza”. Odpowiedzialność za destrukcję ponosi  Agencja Nieruchomości Rolnych (dawniej AWRSP) i nadzorujący ją urzędnicy Ministerstwa Rolnictwa. Nie ma powrotu do formy organizacyjnej, w jakiej istniał system hodowli koni przed 1989 r. Można jednakże system państwowej hodowli koni stworzyć na nowo w formie nowoczesnego holdingu, w którym misja połączona byłaby z ekonomiką. Continue reading

Edgar (2009-2018)

Już nie usłyszymy radosnego „Czeeść…”, ani „siema”…, które co rano witało nas z woliery, wygrodzonej z części jadalni. Było to mieszkanie Edgara, które dzielił z Pawłem i Gawłem, dwiema mniejszymi papugami. Wczoraj spadł ze swojej gałęzi i skonał cichutko kwiląc na kolanach Martusi… Continue reading

Słuchają Polaków?

Idą wybory, politycy ruszyli w teren. Zapewniają, że będą słuchać Polaków, odpowiadać na nasze pytania, które organizatorzy spotkań starannie wybiorą do potrzeb kampanii wyborczej. Nie zamierzam w  tych zebraniach uczestniczyć. Moje pytania zapisuję na tym blogu, choć wątpię żeby któryś z adresatów je przeczytał.

Pytam więc prezydenta Andrzeja Dudę :  Czy mój list, który leży w Pana kancelarii od 20.10.2015 rzeczywiście nie zasługuje na odpowiedź?. Czy nie jest to lekceważenie środowiska i sprawy, której poświęciłem całe, niekrótkie życie zawodowe? Pytam premiera Mateusza Morawieckiego: Czy projekt, którego pomysł zgłaszałem do jego kancelarii zasługuje na lekceważenie tylko dlatego, ze pochodzi od kogoś, kogo Pan nie zna? Pytam obydwu panów: dlaczego w wśród tabunu doradców do spraw PR nie znalazł się nikt, kto zwróciłby Panom uwagę na listy otwarte zapisane na tym blogu. Continue reading

« Older posts Newer posts »

© 2024 KOŃ, SPRAWA POLSKA

Theme by Anders NorenUp ↑